A na wieczor do portu Sibenik
Z Zadaru skierowaliśmy się do miasta Szibenik, które położone jest na południu. Co ciekawe, to właśnie to miasto zostało założone przez Chorwatów, aczkolwiek w dalszych wiekach także przynależało do Republiki Wenecji jak sąsiednie miejscowości.

Do Szibenika dotarliśmy już pod wieczór, dlatego że niemało czasu zajęło nam także podziwianie innych okolicznych zakątków na naszej trasie – Chorwacja i Dalmacja to rzeczywiście prześliczne zakamarki, wcześniej nie byliśmy w tych stronach i momentalnie się zakochaliśmy!
Tutaj

W Szibeniku jest marina, wolno w tym miejscu wynająć jacht, a my pozostawaliśmy nasz na przystani i poszliśmy do miasta. Tam szczególnie zwiedziliśmy centrum. Naszą uwagę przyciągnął najistotniejszy zabytek, czyli katedra św. Jakuba – to monumentalna struktura, która jest ukształtowana tylko z kamienia, nie wykorzystano do niej innych surowców! Prócz tego zalecamy odwiedzenie warowni św. Mikołaja. Dzień zakończyliśmy w chorwackiej gospodzie i spróbowaliśmy licznych smakołyków, w tym potraw, które opierają się na owocach morza – są w Chorwacji niezmiernie kultowe. Noc spędziliśmy w marinie i nabraliśmy ochoty na dalszą podróż.